piątek, 7 czerwca 2013

Rozdział VI

Natychmiast  się zgodził.Gadaliśmy tak z 2 godziny po czym powiedział że musi już wracać . Pożegnałam się z nim i poszłam odrobić lekcje.Na szczęście miałam mało więc szybko poszło . Zaczęłam się szykować na dzisiejszą imprezę  .W sumie nie miałam ochoty iść ale przecież nie mogłam odmówić Justinowi skoro mnie tak pięknie prosił boże jaki on jest boski. Wzięłam szybki prysznic .Ubrałam to zrobiłam mocniejszy makijaż i byłam już gotowa. Spojrzałam na zegarek   który wskazywał godzinę 20.3O więc jeszcze mam pół godziny dla siebie . Włączyłam eske.tv i słuchałam   piosenek gdy nagle puścili Boyfriend Justina. Od razu zaczęłam śpiewać, tańczyć i wygłupiać się gdy piosenka się  skończyła usłyszałam cichy śmiech momentalnie się odwróciłam i zamarłam. Stał tam Justin i patrzał na mnie  z wielkim uśmiechem.   Moje policzki nabrały czerwonego koloru nie wiedziałam co mam zrobić .
-Naprawdę pięknie śpiewasz powiedział jus nadal się śmiejąc.
-Jak długo tu stoisz zapytałam.
-Oj bardzo długo droczył się ze mną
- Przepraszam ze musiałeś to oglądać niepewnie się uśmiechnęłam
-Przestań ciesze się ze mogłem to zobaczyć .
-Możemy już jechać  spytałam
-Jasne zbieraj się i jedziemy .
                                                        ***
 Wszyscy bawiliśmy się w najlepsze .    Claudia tańczyła już na parkiecie  z Rafałem .   A ja Rayan    , Sandra i Justin staliśmy koło baru popijając drinki. Po około godzinie byliśmy nieźle wstawieni .
Zobaczyłam że wokół Jusa kręci się kilka lasek nie powiem wkurzyłam się ale nie mogłam tego   w żaden sposób pokazać. Aby się tym nie przejmować poszłam na parkiet i zaczęłam tańczyć sama od razu podszedł do mnie przystojny koleś i razem zaczęliśmy  się bawić.Nagle zobaczyłam Justina jak całuje się z jakąś dziewczyną. Niespodziewanie  zniknęli  z mojego pola widzenia w  sumie to dobrze bo nie musiałam na nich patrzeć .  Nie miała ochoty na nic a  na pewno nie na dalszą zabawę. Szybkim krokiem poszłam do łazienki olewając kolesia  z którym tańczyłam.   Gdy byłam   w toalecie usłyszałam dziwne jęki wychodzące jednej z kabin .Szybko poprawiłam makijaż i w tym momencie drzwi się otwarły .
Zobaczyłam jak wychodzi Justin a za nim nieznajoma blondynka.
                                                                                                                         

                                                                                                                                                                  

2 komentarze:

  1. Mój boże o.O Justin i Jakaś Blondynka ?! On ma być z Eleną zrozumiano ?! :D
    No .. Mam nadzieję ^^ :D
    Rozdział jak zwykle przezajedwabisty :D
    Ale dodawaj je częśćiej bo bez nich mi się nudzi i nie mam co robić <3
    Nie trać weny ; 33 <3
    @wheremycat xx .

    OdpowiedzUsuń
  2. Boski .*________* Zapraszam do mn http://aslongasyouloveme12.blogspot.com/ . :***

    OdpowiedzUsuń